Wstęp#
Jeśli chodzi o "pracę okienkową" to moim główny systemem operacyjnym od zawsze był Windows (począwszy od wersji 95). Jest najprostszy w obsłudze, nie wymaga studiowania grubych poradników czy grzebania w setkach plików konfiguracyjnych. Działa bez zbędnej kombinatoryki zaraz po zainstalowaniu i tego w zasadzie wymagam od systemu operacyjnego. Nie jest idealny, ale większość jego niedoróbek można uzupełnić odpowiednim oprogramowaniem.
Trzeba jedynie zaznaczyć, że każda kolejna wersja Windowsa wprowadza pewne komplikacje, głównie w obszarze interfejsu, a co za tym idzie dotyka także i naszych przyzwyczajeń, ale szeroka baza oprogramowanie tworzonego na tę platformę niweluje je z nawiązką. Proces przesiadki ze starszej wersji do nowszej opisałem na przykładzie własnej migracji z Windowsa XP na Windowsa 7.